PPL blokuje rozwój lotniska w Modlinie ?

Port lotniczy Warszawa-Modlin to jedno z najważniejszych miejsc w Polsce, gdy mowa o transporcie lotniczym. Niedawno pojawiły się jednak niepokojące informacje, że spółka PPL, która zarządza lotniskiem, może zablokować jego rozwój. Czy faktycznie tak się stanie?

Okazuje się, że PPL stanowczo zaprzecza tym doniesieniom. W oświadczeniu wydanym przez spółkę czytamy, że jest ona otwarta na dalszy rozwój Modlina i chce działać zgodnie z interesem miasta i regionu. W tym celu PPL współpracuje z władzami samorządowymi oraz innymi podmiotami związanymi z portem lotniczym.

Przypomnijmy, że lotnisko w Modlinie jest stosunkowo młode – jego pierwszy lot odbył się w 2012 roku. Od tamtej pory udało mu się zdobyć spore grono pasażerów, którzy chętnie korzystają z usług tego portu. W ostatnim czasie jednak pojawiły się trudności, które uniemożliwiły dalszy rozwój lotniska.

Jedną z najważniejszych kwestii jest brak odpowiedniego dojazdu do portu lotniczego. Obecnie Modlin jest jedynym lotniskiem w Polsce, które nie ma bezpośredniego połączenia kolejowego. Oznacza to, że pasażerowie muszą korzystać z autobusów lub samochodów, co z kolei przekłada się na zwiększony ruch na drogach.

Władze samorządowe oraz PPL od dawna zabiegają o to, by na terenie lotniska powstał przystanek kolejowy. Niestety, wciąż nie udało się osiągnąć porozumienia z PKP, które ma wprowadzić pociągi do Modlina. Dodatkowo, spółka PPL musi zmagać się z problemem braku miejsc parkingowych na terenie lotniska.

Mimo tych trudności, PPL zapewnia, że nie zamierza blokować rozwoju Modlina. Wręcz przeciwnie – spółka chce działać na rzecz rozwoju portu lotniczego i przyciągania nowych linii lotniczych. W oświadczeniu czytamy, że PPL inwestuje w lotnisko i cały czas pracuje nad udoskonaleniem jego infrastruktury.

Komfortowy gwarantowany transfer na lotnisko w Modlinie możesz zarezerwować poprzez nasz prosty formularz rezerwacji.